06 września 2015, 22:39
Już w styczniu 2016 roku FC Barcelona nie bedzie musiała martwić się zakazem transferowym, dlatego w klubie planują kolejny zakup. Głównym celem działaczy Bluagrany jest zawodnik, który przyszedłby w miejsce Pedro Rodrigueza, dziś gracza Chelsea. Według "El Mundo Deportivo” kimś takim ma być gwiazdor Celty Vigo Nolito.
Kataloński dziennik podał, że zespół pięciokrotnych zdobywców Pucharu Europy nie będzie długo zwlekał z transferami i już w styczniu zaprezentuje kolejnego zawodnika. Najbardziej poważnie monitorują oni sytuację Nolito, którzy jest obecnie w trakcie najlepszego momentu kariery. Za 28-latka, który grał już na Camp Nou w latach 2008-2011, z tym, że głównie w ekipie rezerw, mistrzowie Hiszpanii zapłacić musieliby 30 milionów euro, czyli kwotę wpisaną w jego klauzulę odejścia w ekipie Vigo.
Dziennikarze "Mundo Deportivo” poinformowali także o kilku kolejnych zawodnikach, wśród których w mieście Gaudiego widzi się potencjalnego następcę Pedro. Znalazł się tam kolejny Hiszpan Jesus Navas. Obecny kontrakt zawodnika Manchesteru City wygasa w 2017 roku i raczej można spodziewać się, że opuści on Etihad Stadium przedwcześnie – wszak do zespołu przybyli tego lata za ogromne pieniądze Raheem Sterling z Liverpoolu (niesłychane 49 milionów funtów) oraz Kevin De Bruyne z Wolfsburga (jeszcze bardziej niesłychane 75 milionów funtów!).
Na liście znaleźli się także Carlos Vela z Realu Sociedad i Antonio Candreva z Lazio, jednak nazwiska tych graczy w notesie dyrektora sportowego zespołu Roberto Fernandeza mają być rzekomo zapisane zdecydowanie najmniejszą czcionką i ich przejście na Camp Nou jest raczej niezbyt prawdopodobne.
Dopóki do ekipy, która wygrała w poprzednim sezonie potrójną koronę, nie trafi jeden piłkarz z wymienionej czwórki, wsparciem dla ofensywnego tria Leo Messi – Luis Suarez – Neymar w pierwszej części sezonu będą młodzi wychowankowie klubu: Munir El Haddadi oraz Sandro Ramírez.